Kompleksowe narzędzie pod postacią dedykowanego programu hotelowego ma cały szereg odpowiedzialnych zadań do wykonania. Od aktywnego wsparcia dla recepcjonistów, czuwających nad grafikiem rezerwacji i całą obsługą gości, aż po moduły finansowo-rozliczeniowe oraz statystyczne, niezwykle pomocne dla szczebla kierowniczego w obiekcie noclegowym. System komputerowy dla hoteli z prawdziwego zdarzenia to niezwykle sprawna maszynka, gotowa na wszystko co może przynieść branża turystyczna.
Najzupełniej przypadkowo taki opis jak ulał pasuje do NFHotel oferowanego przez polską firmę NetFactory. Cóż jednak począć wobec faktu, że na rodzimym rynku usług dla hotelarzy tak na dobrą sprawę nie ma alternatywnej propozycji. A konkretniej sprawy ujmując takiej, która dawałaby porównywalną liczbę i jakość przydatnych funkcjonalności w ramach jednego, spójnego środowiska. Jakby tego było mało, to producent wspomnianego systemu komputerowego dla hoteli regularnie dostarcza nowych możliwości i modułów. Co pracujących w turystyce i użytkujących NFHotel powinno tylko cieszyć. Zawsze to o wiele wygodniej, kiedy wszystkie przydatne narzędzia trzyma się w jednym miejscu, zamiast co chwila przełączać się pomiędzy grafikiem recepcyjnym, programem pocztowym, księgowością, extranetem w bookingu… A do tego jeszcze biegać co chwilę na recepcję, do kuchni i po pokojach, żeby sprawdzić czy wszystko idzie tak, jak trzeba.
Oszczędność czasu, nerwów i pieniędzy
Co do dwóch pierwszych nie ma najmniejszych nawet wątpliwości. W systemie komputerowym dla hoteli NFHotel jest na przykład dział do wysyłki e-maili klientom. Taki, który jest w stanie samoczynnie napisać całą wiadomość, pobierając indywidualne dane klienta/rezerwacji wprowadzone przy innej okazji. Inny przykład: eksport wystawionych faktur VAT do formatu jednolitego pliku kontrolnego, co zdecydowanie ułatwia później osobom odpowiedzialnym za finanse prawidłowe rozliczenie się z urzędem skarbowym. Albo jeszcze generowane automatycznie raporty wyżywienia i sprzątania na wskazany okres, przydatne przy planowaniu zakupów bądź zamawiania zakresu usług konserwacji powierzchni płaskich. Co się zaś tyczy oszczędności pieniędzy za sprawą systemu komputerowego dla hoteli, również ten aspekt w NFHotel sprawuje się wyśmienicie. I to pomimo faktu, że za program hotelowy należy terminowo uiszczać opłaty abonamentowe. Tym większe, im więcej modułów jest aktywowanych. A trzeba przyznać, że takowych opcjonalności jest parę.
Płatne ekstra, a i tak wysoce pożądane
Znakomitym przykładem funkcjonalności, jaką system komputerowy dla hoteli niby ma, ale trzeba za nią dodatkowo zapłacić - po to, żeby przynosiła bezpośrednie zyski - jest booking engine. To specjalistyczne określenie na rezerwacje on-line, uruchamiane z poziomu dowolnej strony internetowej (teoretycznie, gdyż w praktyce nie każdy portal z ogłoszeniami czy społecznościówka zgadza się na wklejenie takiego kodu). Wystarczy raz wydać stosowne, techniczne banalne polecenie administratorowi witryny www, a potem całą resztą zarządzać z poziomu NFHotel - bez plątania się po kilku różnych panelach. Wygodnie dla turysty, bo dzięki systemowi komputerowemu dla hoteli może zarezerwować sobie pobyt o dowolnie wybranej porze dnia i nocy. Jeszcze wygodniej dla hotelarza, który zyskuje sieciowy odpowiednik recepcji, tyle że samoobsługowej. No i czynnej w trybie 24/7, gdyż świetnie radzącej sobie samodzielnie bez aktywności pracowników.
Jak na ekspozycji w obleganym sklepie
Takim wystawowym działaniem dla obiektu noclegowego z całą pewnością będzie współpraca z dużymi serwisami turystycznymi. Takimi, które pozwalają rezerwować pobyt w wielu obiektach. A co ma do tego system komputerowy dla hoteli? Otóż bez specjalistycznego oprogramowania nie sposób tak sterować turnusami, aby przychodzące z wielu różnych źródeł nie zaczęły się na siebie nakładać. Żeby uniknąć węzła gordyjskiego konfliktów, należy wdrożyć podsystem automatycznie ściągający zajęte pokoje z sieciowych katalogów (i na grafiku recepcyjnym też). Taki element w programie hotelowym zwykło się nazywać channel managerem. W wolnym tłumaczeniu “zarządcą kanałów sprzedażowych”, co całkiem nieźle oddaje naturę owego modułu.
Wobec rosnącej roli internetu w generowaniu ruchu turystycznego, systemy komputerowe dla hoteli stanowią przyszłość całej branży wypoczynkowej. Im wcześniej wejdzie się w nową erę, tym większe i lepiej odczuwalne będą tego korzyści. Dlatego warto sprawdzić NFHotel już teraz!
Kompleksowe narzędzie pod postacią dedykowanego programu hotelowego ma cały szereg odpowiedzialnych zadań do wykonania. Od aktywnego wsparcia dla recepcjonistów, czuwających nad grafikiem rezerwacji i całą obsługą gości, aż po moduły finansowo-rozliczeniowe oraz statystyczne, niezwykle pomocne dla szczebla kierowniczego w obiekcie noclegowym. System komputerowy dla hoteli z prawdziwego zdarzenia to niezwykle sprawna maszynka, gotowa na wszystko co może przynieść branża turystyczna.
Najzupełniej przypadkowo taki opis jak ulał pasuje do NFHotel oferowanego przez polską firmę NetFactory. Cóż jednak począć wobec faktu, że na rodzimym rynku usług dla hotelarzy tak na dobrą sprawę nie ma alternatywnej propozycji. A konkretniej sprawy ujmując takiej, która dawałaby porównywalną liczbę i jakość przydatnych funkcjonalności w ramach jednego, spójnego środowiska. Jakby tego było mało, to producent wspomnianego systemu komputerowego dla hoteli regularnie dostarcza nowych możliwości i modułów. Co pracujących w turystyce i użytkujących NFHotel powinno tylko cieszyć. Zawsze to o wiele wygodniej, kiedy wszystkie przydatne narzędzia trzyma się w jednym miejscu, zamiast co chwila przełączać się pomiędzy grafikiem recepcyjnym, programem pocztowym, księgowością, extranetem w bookingu… A do tego jeszcze biegać co chwilę na recepcję, do kuchni i po pokojach, żeby sprawdzić czy wszystko idzie tak, jak trzeba.
Oszczędność czasu, nerwów i pieniędzy
Co do dwóch pierwszych nie ma najmniejszych nawet wątpliwości. W systemie komputerowym dla hoteli NFHotel jest na przykład dział do wysyłki e-maili klientom. Taki, który jest w stanie samoczynnie napisać całą wiadomość, pobierając indywidualne dane klienta/rezerwacji wprowadzone przy innej okazji. Inny przykład: eksport wystawionych faktur VAT do formatu jednolitego pliku kontrolnego, co zdecydowanie ułatwia później osobom odpowiedzialnym za finanse prawidłowe rozliczenie się z urzędem skarbowym. Albo jeszcze generowane automatycznie raporty wyżywienia i sprzątania na wskazany okres, przydatne przy planowaniu zakupów bądź zamawiania zakresu usług konserwacji powierzchni płaskich. Co się zaś tyczy oszczędności pieniędzy za sprawą systemu komputerowego dla hoteli, również ten aspekt w NFHotel sprawuje się wyśmienicie. I to pomimo faktu, że za program hotelowy należy terminowo uiszczać opłaty abonamentowe. Tym większe, im więcej modułów jest aktywowanych. A trzeba przyznać, że takowych opcjonalności jest parę.
Płatne ekstra, a i tak wysoce pożądane
Znakomitym przykładem funkcjonalności, jaką system komputerowy dla hoteli niby ma, ale trzeba za nią dodatkowo zapłacić - po to, żeby przynosiła bezpośrednie zyski - jest booking engine. To specjalistyczne określenie na rezerwacje on-line, uruchamiane z poziomu dowolnej strony internetowej (teoretycznie, gdyż w praktyce nie każdy portal z ogłoszeniami czy społecznościówka zgadza się na wklejenie takiego kodu). Wystarczy raz wydać stosowne, techniczne banalne polecenie administratorowi witryny www, a potem całą resztą zarządzać z poziomu NFHotel - bez plątania się po kilku różnych panelach. Wygodnie dla turysty, bo dzięki systemowi komputerowemu dla hoteli może zarezerwować sobie pobyt o dowolnie wybranej porze dnia i nocy. Jeszcze wygodniej dla hotelarza, który zyskuje sieciowy odpowiednik recepcji, tyle że samoobsługowej. No i czynnej w trybie 24/7, gdyż świetnie radzącej sobie samodzielnie bez aktywności pracowników.
Jak na ekspozycji w obleganym sklepie
Takim wystawowym działaniem dla obiektu noclegowego z całą pewnością będzie współpraca z dużymi serwisami turystycznymi. Takimi, które pozwalają rezerwować pobyt w wielu obiektach. A co ma do tego system komputerowy dla hoteli? Otóż bez specjalistycznego oprogramowania nie sposób tak sterować turnusami, aby przychodzące z wielu różnych źródeł nie zaczęły się na siebie nakładać. Żeby uniknąć węzła gordyjskiego konfliktów, należy wdrożyć podsystem automatycznie ściągający zajęte pokoje z sieciowych katalogów (i na grafiku recepcyjnym też). Taki element w programie hotelowym zwykło się nazywać channel managerem. W wolnym tłumaczeniu “zarządcą kanałów sprzedażowych”, co całkiem nieźle oddaje naturę owego modułu.
Wobec rosnącej roli internetu w generowaniu ruchu turystycznego, systemy komputerowe dla hoteli stanowią przyszłość całej branży wypoczynkowej. Im wcześniej wejdzie się w nową erę, tym większe i lepiej odczuwalne będą tego korzyści. Dlatego warto sprawdzić NFHotel już teraz!