Zbudowanie elastycznego cennika w obiekcie noclegowym stanowi niezbędną konieczność wobec oczekiwań turystów - a jednocześnie nie lada wyzwanie. Trzeba zróżnicować całe mnóstwo rozmaitych czynników: różnice w standardach pokoi, porę roku, rozmaite święta i inne okazje do zrobienia sobie dłuższego wolnego, sytuacje w rodzaju dostawek dla małych dzieci czy zakwaterowania pary w pokoju trzyosobowym… Dzięki możliwości zgrupowania sezonów NFHotel robi krok naprzód w kierunku uproszczenia wszelkich modyfikacji w cenniku.
Program hotelowy ma być z założenia pierwszym i jedynym miejscem, w którym hotelarz dokonuje zmian w cenach za pobyt. W taki sposób, żeby jedna sekcja pozwalała edytować cenniki wszystkich kanałów sprzedaży - rezerwacji internetowych, portali turystycznych, wreszcie dla recepcjonistów odbierających telefony. I jeśli ktoś ma taką politykę, to ustalać inne ceny dla klientów bezpośrednich, inne (stosownie wyższe) dla turystów korzystających z serwisów OTA. Jak łatwo się domyślić, jest cała masa zależności do ogarnięcia w ramach jednego systemu.
Mamy pełną świadomość faktu, że NFHotel ma jeszcze sporo miejsca na konkretne udogodnienia w tym zakresie. Dlatego nieustannie rozwijamy oprogramowanie, cały czas wsłuchując się w rzeczowe opinie klientów. Przykładowym rezultatem takiego podejścia będzie przeprojektowanie zakładki “Cennik”. Pierwszą jaskółką dobrej zmiany jest opcja grupowania sezonów. Wielu hotelarzy stosuje sezony - np. niski, średni i wysoki - a każdy z nich występuje częściej niż raz w roku. Choćby w górach, pod względem turystycznej frekwencji bardzo dobre są zarówno wakacje, jak też ferie zimowe czy okres bożonarodzeniowo-sylwestrowy. Każdy taki “czas żniw” da się teraz zgrupować - wystarczy zmienić ceny w ramach jednego sezonu, żeby wprowadzić nowy cennik dla każdego okresu w danej grupie. A decyzja o tym, czy za pobyt w sezonie wysokim latem żądać tyle samo, co za zimowy sezon wysoki, należy tylko i wyłącznie do hotelarza.
Co przyniesie przyszłość?
A z ciekawszych planów na rozwój NFHotel i zmianach, które czekają zakładkę do ustalania cen - w tej materii szykujemy parę interesujących rzeczy. Pierwszą z nich jest wdrożenie tabelek na wzór extranetu w Booking.com. Rzecz jasna dzięki naszemu channel managerowi nie trzeba się już logować do swojego panelu w serwisie. Jak jednak wskazywali nam hotelarze, akurat edycja cennika w portalu rezerwacyjnym przebiega w miarę łatwo i intuicyjnie. Dlatego mamy zamiar skorzystać z takiego rozwiązania, które klienci zdążyli już dobrze poznać i czują się z nim swobodnie. Dzięki temu każdy użytkownik spokojnie sam zedytuje ceny, co będzie o wiele szybsze niż każdorazowe zwracanie się z prośbą do pomocy technicznej NFHotel.
Druga sprawa to automatyczne modyfikowanie cen w zależności od obłożenia. Przykładowo: jeśli już kilka miesięcy przed wakacjami terminy na lato wyprzedają się na pniu, warto trochę podnieść cenę za pokój. Powiedzmy o 10% przy ¾ zajętych miejsc. A jeśli Boże Narodzenie zapowiada się na chudy okres, nie zaszkodzi sprawdzić jak będą się sprzedawać pakiety tańsze o przykładowo 7,5% albo 50 zł od osoby. W ten sposób NFHotel sam będzie reagował na dynamicznie zmieniającą się sytuację, rzecz jasna zgodnie z wcześniej ustalonymi przez hotelarza zasadami.
A kiedy dokładnie te nowości pojawią się w programie hotelowym? Na ten moment nie sposób podać precyzyjnych terminów - obowiązująca data wypuszczenia to “when it’s done”. Warto śledzić nasz facebookowy profil oraz regularnie zaglądać na bloga, żeby być na bieżąco z kolejnymi wersjami NFHotel i praktycznymi funkcjonalnościami, jakie regularnie pojawiają się w naszym oprogramowaniu. Dajcie nam znać, co myślicie o powyższych pomysłach!